OLT w czerwcu miało zapełnionych około 75 proc. wszystkich miejsc w samolotach oraz zdobyło 76 proc. rynku krajowych połączeń lotniczych. Mimo tak dobrych wyników, spółka będzie musiała zacisnąć pasa i podnieść ceny.

Problemy OLT Express wynikają z problemów właściciela, czyli Amber Gold. Spółka jest oskarżana przez Komisję Nadzoru Finansowego o prowadzenie działalności bankowej bez licencji, dlatego została wpisana na listę ostrzeżeń publicznych. Oprócz tego część banków wymówiła umowy o współpracę z Amber Gold.

>>> Czytaj więcej o problemach Amber Gold

Jak powiedział Jarosław Frankowski, szef OLT Express, w związku z tym że właściciel boryka się z problemami i de facto nie ma narzędzi do obsługi klientów, nie jest także w stanie finansować linii lotniczych w takim stopniu, jak dotychczas. Dlatego linie zapowiadają cięcia i likwidację niektórych połączeń.

Reklama

Frankowski zapowiedział likwidację 9 połączeń obsługiwanych przez samoloty ATR oraz sprzedaż tych maszyn, która ma przynieść 8 mln zł. Szef OLT zapewnił, że pasażerom, którzy mają wykupione bilety na likwidowane trasy, zostaną zwrócone pieniądze.

OLT zrezygnują także ze współpracy z LOT Catering, który ma zostać zastąpiony przez OLT Cafe – jednak napoje w samolotach pozostaną darmowe.

Linie na razie nie zmieniają swoich planów dotyczących uruchomienia połączeń zagranicznych wczesną jesienią, a w ciągu miesiąca zaczną latać na trasach w Niemczech. Głównymi samolotami na tym rynku będą niewielkie odrzutowe Fokkery 100, które mogą zabrać na pokład ok. 100 osób.

Do tej pory Amber Gold zainwestował w linie lotnicze 63 mln dolarów, ale OLT są nadal deficytowe. Według obliczeń zarządu przewoźnika, jeśli planowany plan cięć się powiedzie to spółka będzie generować straty w wysokości 600 tys. euro miesięcznie. Tę stratę linie chcą zniwelować podwyżkami cen biletów.

„W tej chwili średnie wpływy na pasażera to 148-156 zł, a potrzebujemy 176-182 zł. Oznacza to, że musimy podwyższyć ceny, ale nie drastycznie. Najtańsze bilety za 99 zł pozostaną w ofercie, ale ich pula zmniejszy się z około 50 proc. wszystkich miejsc do ok. 35 proc. Dzięki temu średnia cena biletu na pasażera wyniesie 180-190 zł” – powiedział Frankowski.

Jeśli w ciągu następnych dwóch miesięcy spółka stanie się rentowna, to kierownictwo chciałoby pozyskać inwestora strategicznego. Według słów szefa linii Amber Gold „jest gotów oddać znaczący pakiet akcji”. Dodał, że chociażby ze względu na bezpieczeństwo, dobrze jest podzielić portfel właścicielski.

„Zapowiadają się dwa ciekawe miesiące. Rozmawiamy w tej chwili z dwoma inwestorami: jeden z nich to inwestor strategiczny z pierwszej piątki największych inwestorów globalnych związanych z lotnictwem. Wczoraj mieliśmy także spotkanie z jednym z przewoźników europejskich, który postawił warunek: +jeżeli pokażecie, że się zbilansujecie, to my poważnie rozważymy wasz zakup+” – powiedział Frankowski. Dodał, że jeśli OLT uda się zbilansować, to wachlarz potencjalnych inwestorów rozszerzy się.

ikona lupy />
Nowy rozkład połączeń krajowych OLT Express / Media