Statek przepłynie obok Przylądka Dieżniewa, czyli najdalej wysuniętego na wschód punktu Rosji i 9 października wpłynie na Morze Czukockie. Tam będzie czekał na niego lodołamacz atomowy „50 lat Zwycięstwa”, który umożliwi statkowi dalszą drogę na zachód.
Opanowanie arktycznego szlaku oznacza tańszy transport towarów o 33 – 35 proc. w porównaniu z trasą przez Kanał Sueski. To także jedyna możliwość na obniżenie kosztów transportu gazu, który ma być wydobywany ze złóż Sztokaman na Morzu Barentsa. Całość surowca ma być transportowana do Europy.