Około południa czasu lokalnego trzy chińskie jednostki patrolowe naruszyły 12-milową strefę wokół wysp Senkaku. W Chinach wyspy te nazywane są Diaoyu. Japońska straż przybrzeżna poinformowała, że wcześniej na japońskich wodach znalazł się chiński kuter rybacki.

Do podobnego zdarzenia doszło wczoraj, tuż po tym, jak premier Japonii zapowiedział, że Tokio nie będzie dłużej tolerowało takich sytuacji. Wypowiedź Shinzo Abe, który składa oficjalną wizytę w USA, odczytano, jako sugestię podjęcia bardziej zdecydowanych kroków wobec chińskich jednostek.

Chiny i Japonia uznają położone na Morzu Wschodniochińskim wyspy za część swego terytorium. Spór zaostrzył się kiedy pod koniec ubiegłego roku władze Japonii wykupiły je z prywatnych rąk.

Reklama