Niektórzy biznesmeni robią jednak dopiero wstępny rekonesans.

Wśród firm, które wraz z Donaldem Tuskiem jadą do Nigerii, znalazły się między innymi Impexmetal, Bumar, Solaris i Ursus. Dla polskiego producenta ciągników wyprawa do Nigerii to szansa na odnowienie dawnych kontaktów. Ale też kontynuowanie umów, które zrealizowaliśmy w ubiegłym roku, dostarczając 100 ciągników - mówi Karol Zarajczyk, wiceprezes Ursusa.

Przed niebezpieczeństwami w Nigerii ostrzega serwis GoAfrica. To częśc akcji polskiego rządu, której celem jest zachęcenie firm do ekspansji w Afryce. W przypadku Nigerii zwraca się jednak uwagę na uzależnienie sektora prywatnego od państwa, korupcję czy uznaniowe decyzje administracyjne.

Reklama