Na dzisiejszym posiedzeniu ministrowie zajmą się między innymi raportem dotyczącym działania Funduszy. W ubiegłym tygodniu szefowie resortów pracy i finansów przedstawili trzy propozycje zmian w systemie oraz propozycję wypłat emerytur z OFE. Fundusze nie będą zlikwidowane, ale nie będą też obowiązkowe.
Ireneusz Jabłoński z Centrum Smitha uważa, że obecny system emerytalny jest bardzo skomplikowany - generuje nie tylko koszty, ale wprowadza też bardzo duże nierówności między przyszłymi emerytami. W jego opinii, w obecnym systemie najwyższe emerytury mają ci, którzy pracowali najkrócej.
>>> Czytaj też: Zmiany w OFE narażają Polskę na milionowe odszkodowania
Centrum Smitha wraca do forsowanej już wcześniej przez siebie koncepcji tak zwanych emerytur obywatelskich. Miałby to być systemem równych emerytur w wysokości 1000 złotych netto dla każdego. Świadczenie takie byłoby finansowane z budżetu. Według propozycji Centrum Smitha, każdy mógłby dobrowolnie odkładać sobie na dodatkową emeryturę.
Rząd ma dziś omówić raport o OFE, który zostanie potem przekazany do konsultacji społecznych.
Ostateczną decyzję w sprawie oszczędzania na przyszłe świadczenia Rada Ministrów ma podjąć pod koniec lipca. Musi się spieszyć, bo od przyszłego roku emerytury z OFE zacznie dostawać już duża grupa emerytów. Teraz otrzymuje je niewielkie grono kobiet.
>>> Czytaj też: KNF: Stopy zwrotu wszystkich OFE były ujemne w I kw. 2013 r.