Temat kryzysu w Europie od kilku miesięcy był na dalszym planie, a od połowy czerwca zniknął za sprawą wypowiedzi Bena Bernanke. Od tego czasu to ograniczanie QE3 przez FED jest na ustach wszystkich inwestorów. Dziś kolejna okazja żeby dowiedzieć się czegoś więcej na temat potencjalnych posunięć FOMC, oczekiwania są bardzo duże. Termin ograniczania programu, za sprawą wypowiedzi członków Komitetu, jest już właściwie pewny. Ostatnie przemówienia przedstawicieli Rezerwy Federalnej wskazują na wrzesień. Najważniejszą kwestią jest więc skala ograniczenia programu. Ograniczenie QE3 o 5 mld byłoby odebrane przez rynki jako sygnał, że FED wcale nie będzie się spieszył z wychodzeniem z ultraluźnej polityki monetarnej. To powinno pozwolić na kontynuację hossy na poszczególnych rynkach. Zupełnie inaczej wyglądałaby sytuacja w przypadku cięcia np. o 25 mld. Wtedy rynki akcyjne powinny zareagować negatywnie, a do łask inwestorów powinien powrócić dolar. Właśnie dlatego dzisiejsza publikacja jest tak istotna dla rynku. Niestety wątpliwe jest abyśmy poznali dziś tak szczegółowe informacje. Dlatego możliwe jest, że „z dużej chmury spadnie mały deszcz”. Zdaniem wielkich banków inwestycyjnych komunikat powinien mieć charakter bardziej jastrzębi, co powinno przełożyć się na umocnienie dolara.

Oczywiście dla złotego tradycyjnie najważniejsza jest sytuacja na rynkach światowych, dlatego dzisiejsze wydarzenia powinny mieć wpływ na notowania polskiej waluty. Podczas dzisiejszej sesji złoty traci dużą część ruchu z wczorajszej sesji. Wynika to przede wszystkim ze spadku kursu EURUSD, który jeszcze wczoraj silnie zwyżkował, wbrew sytuacji na innych instrumentach.

Jutro kalendarium ekonomiczne wreszcie będzie wypełnione istotnymi pozycjami. Już w nocy poznamy wstępny indeks PMI dla chińskiego przemysłu, później ten sam wskaźnik zostanie ujawniony dla gospodarek Niemiec, Francji i całej Strefy Euro. Godzina 14.30 to tradycyjny tygodniowy odczyt danych z rynku pracy w USA. W zeszłym tygodniu po zasiłek dla bezrobotnych zgłosiło się 320tys. osób i był to najlepszy odczyt od 6 lat. Jeśli taka tendencja zostanie utrzymana to cięcie QE3 we wrześniu powinno być przesądzone. W środę o godzinie 15.40 za euro płaciliśmy 4,23zł; za dolara 3,16zł; za franka 3,44zł; zaś za funta 4,96zł.