Prezes firmy Tim Cook powiedział w rozmowie z gazetą, że Apple skupił ok. 3 proc. swoich akcji. Cook twierdzi, że był zaskoczony 8-procentowym spadkiem kursu akcji po publikacji wyników, więc postanowił działać agresywnie i oportunistycznie. W ten sposób Apple próbuje zasygnalizować rynkowi, że kurs jest niedoważony.
Ten ruch podwyższył kwotę akcji skupionych przez Apple w ciągu ostatniego roku do 40 mld dolarów – to absolutny rekord na rynku. Docelowo spółka chce skupić aż 60 mld dolarów swoich akcji.
Cook podkreśla, że działa w interesie długoterminowych akcjonariuszy, a nie inwestorów, którzy angażują się na krótki termin, ani maklerów.
Apple i tak ma spory stos gotówki - 160 mld dolarów. W przeszłości spółka dokonywała przejęć małych spółek, ale prezes podkreśla, że jeśli znajdzie się właściwa firma, to Apple nie będzie miał problemów z wydaniem na przejęcie nawet 10-cyfrowej kwoty.
>>> Przez wiele lat urządzenia Apple były produkowane przez azjatyckich podwykonawców. Jednak pod koniec zeszłego roku Apple postanowił otworzyć fabrykę w Arizonie.