W Ługańsku trwają walki ukraińskich wojsk pogranicza z prorosyjskimi dywersantami, którzy zaatakowali dziś jedną z jednostek. Dywersanci używają ciężkiej broni maszynowej oraz granatników przeciwpancernych.

Według dostępnych informacji, w starciach zostało rannych 7 żołnierzy, w tym trzech ciężko. Po stronie prorosyjskich dywersantów zginęło 5 osób, a osiem zostało rannych. Wymiana ognia trwa i jednostka broniona jest wytrwale przez ukraińskie siły ochrony granicy.

Jednocześnie wsparcie dla ukraińskich żołnierzy jest utrudnione, ponieważ terroryści kryją się w okolicznych domach mieszkalnych i tworzą z ludności cywilnej żywe tarcze. W wyniku takiej taktyki użycie ciężkiej broni oraz lotnictwa jest bardzo trudne. Według jednych informacji, lotnictwo działające w ramach operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy przeprowadziło już loty bojowe i rozproszyło zgrupowanie dywersantów liczące od 400 do 500 osób.

Według innych, działania lotnictwa ograniczyły się jedynie do lotów zwiadowczych, a użyty w tym celu samolot wielozadaniowy nie był w stanie ostrzelać pozycji dywersantów.

Reklama

>>> Gazprom nie zakręci gazu Ukrainie jeszcze przez co najmniej tydzień, jest gotowy też obniżyć o 100 dol. cenę błękitnego paliwa. To jednak wciąż drożej niż przed aneksją Krymu. Gazprom wycofuje przedpłaty dla Ukrainy. Moskwa rozmawia o dostawach i cenie

Rosja jest przejęta sytuacją cywilnych mieszkańców

Rosja krytykuje zachodnie państwa za „przymykanie oczu na wydarzenia na Ukrainie”. Takie oświadczenie przekazał dziennikarzom szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. W opinii dyplomaty, zachodnie media przekazują fałszywy obraz ukraińskiego konfliktu.

Siergiej Ławrow podkreślił, że Moskwa jest oburzona sytuacją, w jakiej znaleźli się cywilni mieszkańcy południowo-wschodnich regionów Ukrainy. „Tam giną ludzie, codziennie więcej i więcej nieszczęść dotyka cywilów” - zauważa szef rosyjskiej dyplomacji. Twierdzi, że przeciwko pokojowo nastawionym mieszkańcom Donbasu wysyłana jest armia, która ostrzeliwuje ich domy, a zachodnie media pokazują zupełnie inny obraz tej tragedii.

- Ze zdziwieniem oglądałem kilka wydań „Euronews”, gdzie o Ukrainie nawet nie wspomniano - cytuje wypowiedź Ławrowa agencja RIA Novosti. Rosyjski minister powiedział, że Rosja przygotowała i będzie popierać w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji w sprawie wydarzeń na Ukrainie. Według jego słów, projekt ma charakter humanitarny, a sama realizacja rezolucji powinna pomóc ludziom cierpiącym w wyniku operacji wojskowej.

>>> Najsłynniejszy szpieg świata stara się o azyl polityczny w Brazylii. Były analityk CIA nie chce już mieszkać w Rosji.Snowden chce zamienić Rosję na Brazylię