Na czarnej liście znalazło się 11 nowych nazwisk. Osoby te będą objęte zakazem wjazdu na terytorium Kanady. Restrykcje ekonomiczne dotyczą także jednego z krymskich koncernów naftowych - Feodosia Enterprise.

Oświadczenie w sprawie rozszerzenia sankcji wydał premier Kanady, Stephen Harper. "Nielegalna okupacja Półwyspu Krymskiego przez Rosję i prowokacyjne działania wojskowe budzą wielkie zaniepokojenie społeczności międzynarodowej" - powiedział szef rządu.

Premier podkreślił, że Kanada popiera plan pokojowy, ogłoszony w piątek przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę. Obiecał, że Ottawa będzie kontynuowała współpracę z sojusznikami w celu wywarcia nacisku na Moskwę. "Będziemy obserwować sytuację i jesteśmy gotowi na kolejne sankcje, jeśli będą one konieczne" - powiedział Harper.

Kanada już wcześniej, w porozumieniu z USA i Unią Europejską, nakładała sankcje na osoby związane z kryzysem ukraińskim. Restrykcje Ottawy obejmują już kilkudziesięciu Rosjan i Ukraińców.

Reklama

>>> Czytaj też: Amnestia i decentralizacja. Poroszenko zapowiada kolejne zmiany na Ukrainie