Lepsze od prognozowanych okazały się także informacje na temat dynamiki wydatków na inwestycje budowlane – 1.8% m/m. W obliczu wyraźnego spadku cen ropy – wywołanego perspektywą pojawienia się nadwyżki podaży tego surowca – dobre dane napływające z USA okazały się jednak niewystarczającym argumentem dla dalszych wzrostów na Wall Street. W efekcie, wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem większości amerykańskich indeksów, za wyjątkiem Nasdaq Composite, który zyskał +0.39%, sięgając poziomu 4.598.19 pkt.

Jednym z najważniejszych wydarzeń dzisiejszej sesji będzie bez wątpienia publikacja usługowych indeksów PMI dla największych światowych gospodarek. W ciągu dnia poznamy także informacje na temat PKB w II kwartale (prognoza 0.0% k/k i 0.7% r/r) oraz sprzedaży detalicznej (prognoza -0.4% m/m) w strefie euro. Uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnie natomiast – pierwsze od czasu ogłoszenia deflacji w Polsce – posiedzenie RPP. Wiele wskazuje na to, że jakikolwiek sygnał świadczący o obniżce stóp procentowych w najbliższych miesiącach w znaczący sposób wpłynie na kondycję polskiej waluty.