Wiele wskazuje na to, że pogorszenie nastrojów panujących wśród niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych jest spowodowane przede wszystkim narastającymi obawami o koniunkturę największej gospodarki regionu – we wrześniu liczba osób pozytywnie oceniających jej stan zmniejszyła się o 17,4 punktów procentowych, wynosząc 31,9 proc.. Znacznie lepiej sytuacja prezentuje się w Stanach Zjednoczonych, gdzie dobre dane napływające z tamtejszego rynku pracy oraz perspektywa normalizacji polityki monetarnej Fed, przyczyniły się w do zwiększenia odsetka optymistów o 11,9 punktów procentowych.

Nie ulega wątpliwości, że największy wpływ na przebieg dzisiejszej sesji będzie miało popołudniowe posiedzenie FOMC oraz towarzysząca mu konferencja prasowa z udziałem Janet Yellen. Eksperci spodziewają się, że gołębie wystąpienie szefowej Fed może przyczynić się do spadków rentowności na rynkach bazowych, a w konsekwencji wpłynąć także na sytuację panującą na naszym rodzimym parkiecie. W ciągu dnia uwagę inwestorów z Europy przyciągną natomiast informacje o dynamice inflacji HIPC (prognoza 0,1 proc. m/m oraz 0,3 proc. r/r).