W obwodzie orenburskim graniczącym z Kazachstanem kasza gryczana zdrożała ponad dwukrotnie. W niektórych supermarketach za kilogram trzeba zapłacić niemal 70 rubli, czyli około 6 złotych. Dostawcy wzrost cen tłumaczą nieurodzajem. Zbiorom na Ałtaju i Syberii - w rosyjskich zagłębiach gryczanych - przeszkodziły ponoć deszcze i wczesne opady śniegu. Tymczasem rosyjskie ministerstwo rolnictwa zapewnia, że gryki zebrano dużo i wystarczy jej nawet na eksport.

>>> Czytaj też: Rynek finansowy nie ufa Rosji. Gazprom pożycza najdrożej na świecie

Podobna sytuacja w Rosji miała miejsce w 2010 roku. Wtedy również z powodu nieurodzaju gryki jej cena wzrosła kilkakrotnie. Kasza gryczana jest jednym z ulubionych produktów Rosjan. Przyjmuje się, że statystyczny Rosjanin rocznie konsumuje 3 i pół kilograma kaszy gryczanej.