Prezes spółki Igor Sieczin tłumaczy, że "Rosnieft funkcjonuje w niestabilnych warunkach rynkowych i musi nadal poszukiwać dodatkowych sposobów na zwiększenie kapitalizacji". Planowane zwolnienia są efektem "programu zwiększania efektywności ekonomicznej i operacyjnej spółki" – informuje portal.

Media spekulują, że podejmowane działania mogą mieć również związek z planami prywatyzacyjnymi - zewnętrzni inwestorzy będą bardziej zainteresowani nabyciem udziałów w zmodernizowanym koncernie – czytamy w portalu.

Historyczna zmiana w Rosji. Rosnieft może zepchnąć Gazprom z tronu

Na rosyjskim rynku szykuje się rewolucja. Dwaj energetyczni giganci już niedługo mogą zamienić się miejscami i przesunąć układ sił na korytarzach Kremla - informował niedawno Bloomberg.

Reklama

Gazprom, największy na świecie producent gazu naturalnego, jest dziś wart tylko o 3,3 mld dol. więcej niż Rosnieft, rosyjski lider naftowy. Jeszcze w 2008 roku, różnica ta sięgała 280 mld dol. Wiele wskazuje na to, że już niedługo wartość tych dwóch spółek się zrówna, a Rosnieft może wysunąć się na prowadzenie. Wartość rynkowa Gazpromu od pięciu lat systematycznie leci w dół i nie zapowiada się na to, że ten trend się odwróci.

„Rosnieft może jeszcze w tym roku dogonić Gazprom pod względem wartości” - uważa Andrey Polischuk, analityk Raiffeisen Bank z Moskwy. "Państwowy eksporter gazu musi stawiać teraz czoła trudnym warunkom rynkowym. Konkurencja rośnie, a ceny surowca na europejskim rynku są najniższe od ponad dekady, do tego piętrzą się sięgające miliardów dolarów wydatki na planowane nowe gazociągi" - dodaje.