Topnienie arktycznego lodu prawdopodobnie podniesie poziom mórz i przyczyni się do dewastacji ekosystemów na całym świecie. Ale może też uwolnić chemiczne i biologiczne zagrożenia, które wcześniej były bezpiecznie unieruchomione – podaje portal Futurism.

Zagrożenia te mogą obejmować pradawne lub nieodkryte jeszcze wirusy i bakterie, toksyczne chemikalia, a nawet odpady nuklearne – wynika z badań opublikowanych w czwartek w czasopiśmie „Nature Climate Change”. Jak podaje BBC, arktyczna wieczna zmarzlina była miejscem działalności przemysłowej, wydobycia surowców, a nawet radzieckich prób jądrowych, co oznacza, że w jej wnętrzu czai się mnóstwo niebezpiecznych śmieci, które czekają na uwolnienie, jeśli nadal będziemy ogrzewać naszą planetę.

Jak podaje BBC, ponad 100 różnych gatunków mikrobów unieruchomionych w arktycznej wiecznej zmarzlinie jest odpornych na działanie antybiotyków. Uwolnienie ich mogłoby okazać się katastrofalne w skutkach – nie mielibyśmy gotowych metod leczenia. Nie będziemy się z nimi mierzyć pojedynczo – w miarę topnienia lodu, mikroby z zupełnie innych epok mogłyby zostać uwolnione jednocześnie.

Biorąc pod uwagę fakt, że istnieje ponad tysiąc arktycznych osad (zbudowanych w celu wspierania badań naukowych, operacji wojskowych lub wydobycia zasobów), naukowcy twierdzą, że wszelkie zanieczyszczenia lub zagrożenia biologiczne, które zostaną uwolnione z lodu, prawdopodobnie rozprzestrzenią się poza Arktykę.

Reklama