Rosnące zainteresowanie młodych klientów
Prezes Ferrari Benedetto Vigna podkreślił podczas konferencji CONVERGE LIVE w Singapurze, że tak wysoki udział młodych nabywców jest dużym sukcesem firmy. Wskazał, że to efekt pracy zespołu i strategii marki, która umiejętnie łączy ekskluzywność z nowoczesnym podejściem do motoryzacji.
Ferrari od lat dba o unikalny wizerunek, kontrolując produkcję i utrzymując prestiżową aurę wokół swoich modeli. Aż 75% samochodów trafia do dotychczasowych klientów, co dowodzi ich lojalności wobec marki. Wciąż obowiązuje zasada założyciela firmy (Enzo Ferrari), który mawiał, że marka zawsze dostarczy „jeden samochód mniej, niż oczekuje rynek”.
Długie oczekiwanie na nowe modele
Jednym z elementów strategii Ferrari jest długi czas oczekiwania na nowy samochód – przekracza dwa lata. Vigna przytoczył anegdoty o klientach próbujących ominąć ten proces. Pewien 78-latek argumentował, że nie może czekać tak długo, ale usłyszał od prezesa, że to dla niego dodatkowa motywacja. Z kolei 37-letni nabywca wyraził obawę, czy zdąży kupić Ferrari przed 40. rokiem życia. Vigna uspokoił go, że otrzyma pojazd w wieku 39 lat.
Debiut elektrycznego Ferrari
Kolejnym krokiem w rozwoju marki jest premiera pierwszego w pełni elektrycznego Ferrari, zaplanowana na 9 października. Nowy model, który będzie produkowany we Włoszech, to jedna z sześciu premier planowanych przez firmę na ten rok – pisze CNBC.
Ferrari nie zamierza rezygnować z silników spalinowych i hybrydowych, jednak otwiera się na nowe technologie. Vigna zauważył, że choć część klientów nigdy nie kupi elektrycznego modelu, inni są zainteresowani wyłącznie takim rozwiązaniem. To dowód na ewolucję rynku i rosnące znaczenie elektryfikacji w segmencie luksusowych aut.
Ferrari pozostaje więc wierne swojej tradycji ekskluzywności, jednocześnie wprowadzając innowacje, które przyciągają coraz młodszych klientów.