W ostatnim czasie wiele mówi się o możliwości zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Wszystko m.in. za sprawą interpelacji poselskiej złożonej 15 stycznia 2024 roku przez Witolda Tumanowicza z Konfederacji.

Czy czeka nas zmiana wieku emerytalnego?

Jedno z pytań dotyczyło tego, czy rząd planuje zrównać wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn, "tak jak funkcjonuje to w większości krajów europejskich"? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało w swojej odpowiedzi na interpelację, że w jego ocenie nie ma przyzwolenia społecznego na zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, a w związku z tym nie są prowadzone żadne prace w tym zakresie.

Reklama

Resort odpowiedział na interpelację

"Obecnie obowiązujące przepisy tzw. ustawy emerytalnej w Polsce ustalają różny wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn. Kobiety mogą przechodzić na emeryturę w wieku 60 lat, podczas gdy mężczyźni muszą oczekiwać do ukończenia 65 lat. Ta różnica budzi szereg pytań dotyczących równości płci i sprawiedliwości społecznej" - zwrócił uwagę poseł.

Wiceszefowa rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska zaznaczyła w odpowiedzi na interpelację, że "statystycznie krótszy okres pobierania świadczeń emerytalnych przez mężczyzn kompensowany jest przeciętnie znacznie wyższą kwotą emerytury pobieranej przez mężczyzn". Resort zaznaczył, że różnicowanie wieku emerytalnego ze względu na płeć nie jest dyskryminacją.

Z odpowiedzi resortu wynika także, że w tym momencie ministerstwo nie dysponuje ekspertyzami, jak zrównanie wieku emerytalnego (np. na poziomie 62, 63 lub 64 lat) wpłynęłoby na wydolność systemu emerytalnego. Nie ma także wyliczeń, jak zmieniłaby się średnia wysokość emerytur dla kobiet w przypadku zrównania wieku emerytalnego i jak obecnie wygląda dysproporcja między świadczeniami emerytalnymi kobiet i mężczyzn.

"Biorąc jednak pod uwagę dziesięcioprocentową przewagę populacji kobiecej nad męską w grupie wiekowej 60-65 lat i występującą różnicę wynagrodzeń na niekorzyść kobiet (lukę płacową), dłuższy okres odprowadzania składek przez kobiety nie musiałby zrekompensować straty spowodowanej obniżeniem wieku emerytalnego mężczyzn" - dodano.

Czy czeka nas podwyższenie wieku emerytalnego?

Jeszcze przed udzieleniem przez resort odpowiedzi na interpelację ministra do spraw równości Katarzyna Kotula powiedziała (29 stycznia 2024 roku w RMF24 - przyp.red.), że nierówny wiek przejścia na emeryturę kobiet i mężczyzn to dyskryminacja. Przeciętne emerytury kobiet są dużo niższe od przeciętnych emerytur mężczyzn, a winę za to w wielu przypadkach ponosi różny dla kobiet i mężczyzn wiek emerytalny. Obecnie jest to odpowiednio 60 i 65 lat.

Jednocześnie Kotula przyznała, że ani rząd, ani "koalicja 15 października" nie planuje zmian w tym zakresie. "Pewnie za kilka lat ten temat wróci i będzie się trzeba zastanowić w obliczu zmian demograficznych, jak należałoby tę kwestię rozwiązać i w którą stronę należałoby równać wiek emerytalny" – dodała Kotula.

Liczba Polaków w wieku 60 lat i więcej cały czas rośnie. Na koniec 2022 roku na 37,8 mln mieszkańców Polski blisko 9,8 mln stanowiły osoby w wieku 60 lat i więcej. Stanowi to 25,9 proc. Prognozy dotyczące liczby ludności na lata 2023 - 2060 świadczą o tym, że problem starzenia się polskiego społeczeństwa będzie narastał. Dlatego też debata dotycząca kwestii wieku emerytalnego regularnie powraca.