Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 73,19 USD, wyżej o 0,15 proc.
Ropa Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 75,31 USD za baryłkę, wyżej o 0,16 proc.
Jak podał amerykański Departament Energii (DoE) w oficjalnym raporcie, zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 7,61 mln baryłek, czyli o 0,9 proc. do 459,1 mln baryłek.
To piąty z kolei tydzień spadku tych zapasów i najdłuższa seria spadkowa od stycznia.
Analitycy spodziewali się spadku zapasów ropy o 3,5 mln baryłek.
Zapasy benzyny spadły zaś w tym czasie o 2,93 mln baryłek, czyli o 1,2 proc. do 240 mln baryłek.
W Chinach z kolei zapasy ropy spadły do najniższego poziomu w tym roku - wynika z danych firmy Kayrros.
Analitycy wskazują, że w najbliższym czasie na rynkach paliw możliwe są pewne zawirowania - wskaźniki techniczne sygnalizują, że ceny ropy mogły wzrosnąć za wysoko i w zbyt krótkim czasie.
Tymczasem inwestorzy czekają na przyszłotygodniowe posiedzenie krajów sojuszu OPEC+, które podejmą decyzję o swojej polityce dostaw ropy na najbliższe tygodnie.
"Obserwowane obecnie zacieśnianie sytuacji na rynkach paliw wydaje się wystarczające, aby zrekompensować wzrost produkcji ropy z OPEC+" - ocenia Margaret Yang, strateg Daily FX.
"Każda zwyżka dostaw ropy z tego sojuszu powinna być jednak bardzo powolna i stopniowa" - dodaje.
Tymczasem negocjatorzy w USA przygotowują się do już 7. rundy rozmów z Iranem, w których pośrednio uczestniczą, w sprawie ożywienia porozumienia nuklearnego z Teheranem z 2015 r.
Ewentualny powrót irańskiego surowca na giełdy może zostać opóźniony, bo rozmowy nuklearne Iranu ze światowymi mocarstwami w sprawie przywrócenia umowy z 2015 r. mogą się przedłużyć i przekroczyć sierpniowy termin.
Analitycy wskazują, że jak do tej pory postępy w prowadzonych negocjacjach światowych mocarstw w Iranem są powolne i "skomplikowane".
Na zakończenie poprzedniej sesji WTI na NYMEX zyskała 0,3 proc., a Brent na ICE zdrożała o 0,5 proc. i kosztowała na zamknięciu sesji najwięcej od X 2018 r.