Oto najbardziej oczekiwane polskie gry 2015 roku
Rynek gier wideo to jeden z najdynamiczniej rozwijających się obszarów polskiej gospodarki. Z raportu firmy analitycznej Newzoo wynika, że w 2014 roku osiągnął on wartość 280 mln dolarów. W przyszłym roku polscy deweloperzy z pewnością ten wynik poprawią, a to za sprawą kilku hitowych produkcji, na które czekają gracze na całym świecie. Oto one.
Rynek gier wideo to jeden z najdynamiczniej rozwijających się obszarów polskiej gospodarki. Z raportu firmy analitycznej newzoo wynika, że w 2014 roku osiągnął on wartość 280 mln dolarów. W przyszłym roku polscy deweloperzy z pewnością ten wynik poprawią, a to za sprawą kilku hitowych produkcji, na które czekają gracze na całym świecie. Oto one.
1
Techland doskonale wie, jak robić gry, które spotkają się z zainteresowaniem graczy nie tylko nad Wisłą, ale również za Oceanem. Wrocławianie udowodnili to takimi produkcjami jak „Call of Juarez” oraz „Dead Island”. Teraz chcą jednak pójść o krok dalej. Chcą stworzyć grę, która swoją wielkością przyćmi takie hity jak „Left 4 Dead”, „State of Decay” czy też „DayZ”.
Osadzony w postapokaliptycznym świecie opanowanym przez hordy zombie „Dying Light” ma być esencją wszystkiego, co zachwyca nas w grach akcji. Otwarty świat, zmienny cykl dobowy, dynamiczny system walki i fenomenalna grafika sprawiają, że survival-horror od Techlandu jest jedną z najbardziej oczekiwanych gier 2015 roku.
Media
2
O “Get Even” mówiło się w branży głośno jeszcze na wiele miesięcy przed planowaną premierą gry. Oto bowiem pojawia się przed nami produkcja, której twórcy budują poszczególne lokalizacje, skanując prawdziwe otoczenie, a następnie przenosząc tak wygenerowane rendery 3D do świata gry. Dzięki temu gracze otrzymają unikalną możliwość przebywania w miejscach „żywcem” wyjętych z realnego świata.
„Get Even”, to utrzymana w konwencji horroru, strzelanina FPS, w której fabułę obserwujemy z punktu widzenia dwóch rywalizujących ze sobą bohaterów – „Czarnego’ i „Czerwonego”. Twórcy zapowiadają również fascynujący tryb dla wielu graczy, który ma zostać zaimplementowany do głównej kampanii.
Media
3
„Hellraid”, to kolejna produkcja wrocławskiego studia Techland, która w przyszłym roku może sporo namieszać w świecie gier. Przenosimy się tu do mrocznego świata fantasy, który stoi na skraju zagłady spowodowanej inwazją sił ciemności. Fabuła nie jest zbyt wyszukała, ale nie o fabułę tu chodzi. Chodzi przede wszystkim o grywalność, która ma być najmocniejszym punktem „Hellraid”
Gra Techlandu to duchowy spadkobierca klasycznych „slasherów”, gdzie zadaniem gracza jest po prostu wycinanie w pień wszystkiego, co się rusza. Choć ta radosna sieczka ma być dostępna również w trybie pojedynczego gracza, to jednak największą frajdę ma zagwarantować tryb kooperacji dla czterech graczy jednocześnie. Twórcy chwalą się bardzo rozbudowanym trybem walki oraz różnorodnością przeciwników. Czy doczekamy się hitu na miarę słynnego „Diablo”?
Media
4
Media
5
Opublikowany w styczniu 2013 roku zwiastun „Cyberpunk 2077” wywołał w branży gier prawdziwą sensację. Wystarczy wspomnieć, że do dnia dzisiejszego obejrzało go ponad 7 mln użytkowników serwisu YouTube. Gra, za którą stoi studio CD Projekt RED, ma być kolejnym polskim „towarem eksportowym” na miarę serii „Wiedźmin”.
O „Cyberpunk 2077” wciąż nie wiemy zbyt wiele. Pewne jest, że garściami czerpać będzie z popularnej serii papierowych gier RPG Cyberpunk 2020 (CD Projekt RED ma ściśle współpracować z jej twórcą). Wiemy również, że miejscem akcji będzie futurystyczne miasto Night City, a graczom – podobnie jak w „Wiedźminie” – przyjdzie stanąć przed wieloma trudnymi wyborami moralnymi. Pozostaje nam czekać na kolejne zwiastuny i pierwszy gameplay.
Media
6
„Franko 2” to gra, która na świecie furory raczej nie zrobi. W Polsce może stać się natomiast wielkim hitem. A to z powodu wielkiego sentymentu, którym starsi gracze darzą przygody (nie)sympatycznego mieszkańca polskich blokowisk.
To właśnie 20 lat temu swoją premierę miała pierwsza część gry „Franko: The Crazy Revange”.. Kontynuacja bestsellera z 1994 roku jest efektem udanej aukcji crowdfundingowej. Twórcy gry zebrali na niej ponad 38 tysięcy złotych. Ten – dość skromny jednak – budżet oraz duże zaangażowanie producentów mają zapewnić triumfalny powrót „Franko” na ekrany naszych komputerów.
Media
7
Race To Mars
Niezwykle interesująca produkcja opolskiego studia Intermarum. W grze wcielamy się w szefa prywatnej firmy z branży kosmicznej, której głównym celem jest stworzenie pierwszej kolonii na Marsie i wyprzedzenie depczącej nam po piętach konkurencji.
„Race to Mars” jest strategią turową z silnym akcentem położonym na aspekt ekonomiczny. Twórcy chcą postawić na realizm rozgrywki. W tym celu podjęli m.in. współpracę z serwisem Kosmonauta.net, którego eksperci dostarczą grze naukowo-techniczne know-how.
Media
8
„Darkwood” to survival-horror tworzony przez warszawskie studio Acid Wizard. Swoim klimatem gra nawiązywać ma do takich produkcji jak "Don’t Starve" czy też "Binding of Isaac". Twórcy zebrali fundusze na jej produkcję za pośrednictwem crowdfundingowej platformy Indiegogo.
Zadaniem gracza jest przetrwanie w mrocznym lesie opanowanym przez hordy potworów. Rozgrywka dzieli się na dwa etapy. W czasie dnia eksplorujemy lokacje i zbieramy przydatne przedmioty. W nocy – walczymy o życie.
Media
9 Jeśli zainteresowała Cię galeria najbardziej oczekiwanych polskich gier, zobacz również jak internet rzeczy zmieni nasze życie.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję