Nad zmianami pracuje specjalny komitet, w skład którego wchodzą m.in. była wice premier i obecnie posłanka klubu PiS Jadwiga Emilewicz oraz wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk. Ta pierwsza ma nadzieję, że nowe regulacje uda się wdrożyć jeszcze w tej kadencji.

Miliard na rok

Chodzi o realizację zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego z 8 marca. – Dla kobiet przedsiębiorczych, które chcą tworzyć swoje własne firmy, przeznaczamy 1 mld zł rocznie na działalność gospodarczą zakładaną przez kobiety – mówił wówczas szef rządu, nie podając szczegółów.

Teraz wiemy nieco więcej. – Wstępnie program ma być adresowany do dwóch grup kobiet. Młodych, w wieku 30–40 lat, które po okresach wychowawczych mają kłopot z wejściem lub powrotem na rynek pracy albo z pójściem na pełen etat; oraz nieco starszych, w wieku 55+, które są np. zagrożone utratą pracy tuż przed okresem ochronnym albo które potrzebują wsparcia w aktywizacji zawodowej – mówi DGP Jadwiga Emilewicz.

Reklama

Z naszych ustaleń wynika, że w grę wchodzą m.in. specjalne granty dla biznesmenek, które rozważają zakończenie działalności swojej firmy. Chodzi np. o mikroprzedsiębiorstwa z branży beauty, które często się zamykają po dwóch latach, wraz z końcem małego ZUS-u (nowo otwierane firmy mają przez taki okres obniżone składki). Otrzymany grant kobiety mogłyby przeznaczyć właśnie np. na pokrycie zwiększonych kosztów działalności.

Cały artykuł przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP.