Jak przypomniało RMF FM, w 2025 roku Pałac Prezydencki "ostatecznie będzie musiał opuścić Andrzej Duda, który najwyższy urząd w państwie pełni już drugą kadencję". "Na razie nie jest jasne, kto może zostać głównym kandydatem do objęcia prezydentury. Nazwisk pojawiających się w mediach jest kilkanaście. O to, kogo najchętniej Polacy widzieliby w prezydenckim wyścigu, postanowiliśmy zapytać w sondażu United Surveys dla RMF FM i +Dziennika Gazety Prawnej+" - pisze RMF FM.

Zandberg, Błaszczak, Bosak

Najwięcej, bo aż 35,7 proc. badanych na pytanie "Kto powinien kandydować na prezydenta w 2025 r. po tym jak swoją drugą i ostatnią kadencję zakończy Andrzej Duda wskazało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć. 24,5 proc. wskazało Rafała Trzaskowskiego, 11,9 proc. jako kandydata wskazało Szymona Hołownię, a 9,9 proc. Mateusz Morawieckiego.

Reklama

Na kolejnych miejscach znaleźli się Adrian Zandberg (2,7 proc.), Mariusz Błaszczak (2,6 proc.) i Krzysztof Bosak (2,2 proc.). Dalej Sławomir Mentzen (1,6 proc.), Adam Bodnar i Kacper Płażyński (po 1,4 proc.).

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uzyskał 1,3 proc. poparcia, a Władysław Kosiniak-Kamysz i Elżbieta Witek po 1,2 proc.

Listę zamknął Donald Tusk z poparciem na poziomie 0,9 proc.

Sondaż przygotowany przez United Surveys, metodą mieszaną CATI/CAWI, na próbie 1000 osób w dniach 8-10 grudnia 2023 roku.