„Wyborcy nam zaufali” – takie słowa zawsze padają z ust polityków, którzy w ten sposób uzasadniają swoje działania. Tylko czy faktycznie mogą mówić o zaufaniu?

To na pewno wyraz nadziei, jaka wiąże się z dokonanym wyborem. Ale ja bym tego z zaufaniem nie utożsamiała. Bo zaufanie jest bardziej kompleksowym mechanizmem. W naszym codziennym życiu to ważny kapitał, chcemy być nim obdarzani.

Ufam tobie – to brzmi pięknie.

I ma w sobie pewną magię. To mechanizm, który potrafi uczynić życie – prywatne i publiczne – piękniejszym, sprawniejszym, łatwiejszym. Sprawniejszym – np. w wymiarze ekonomicznym, bo łatwiej jest nam zawierać transakcje czy prowadzić biznes. A przyjemniejszym w sensie psychologicznego komfortu – dobrze jest nam funkcjonować w relacjach, gdzie ludzie czują się pewnie.

Reklama

Cały wywiad przeczytasz w weekendowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" i na eGDP.