Dyrektor generalny ds. sieci komunikacyjnych, treści i technologii Komisji Europejskiej (DG Connect) Roberto Viola na Szczycie Cyfrowym mówił, że jeszcze dziesięć lat temu nie było demokracji w internecie i jedynie nieliczni określali zasady w nim panujące. „Naszym celem jest zagwarantowanie demokracji w przestrzeni internetowej” – zadeklarował.

„Przede wszystkim musimy ustalić bardzo jasne zasady, które stawiają w centrum człowieka. Musimy jasno powiedzieć, że prawa człowieka muszą być bezwzględnie respektowane, że swobody ludzkie i prawa człowieka muszą być w centrum uwagi. Takie jest przesłanie Cyfrowej dekady Europy (Europe's Digital Decade – cele cyfrowe na 2030)” – mówił Viola.

„Musimy zmierzać do tego, aby do 2030 r. przestrzeń internetowa była demokratyczna, żebyśmy mogli możliwie wykorzystywać jej zasoby. Nie chodzi tu tylko o puste deklaracje: musimy przedstawić bardzo konkretne działania ustawodawcze, aby ta wizja została zrealizowana” – wskazał dodając, że przed tygodniem przyjęto nowe europejskie prawo: Data Governance Act (akt o zarządzaniu danymi).

„Ta ustawa po raz pierwszy tak naprawdę tworzy publiczną przestrzeń zarządzania danymi i jest to prawo, które – mamy nadzieję – zmaksymalizuje wykorzystanie danych publicznych, doprowadzi do większego dostępu do danych, umożliwi również dostęp przedsiębiorców i startupów do danych, a także zwiększy współudział mieszkańców w zarządzaniu danymi” – wyjaśniał dyrektor.

Reklama

Wspomniał także o proponowanych: Digital Markets Act i Digital Services Act, a także o prawie dotyczącym sztucznej inteligencji – to ma być pierwsze prawo tego typu zmierzające do uregulowania tej części przestrzeni cyfrowej.

Jak mówił Viola, Digital Service Act ma dotyczyć m.in. platform oferujących usługi dla mieszkańców i przedsiębiorstw, wzmacniając ich zapewniać im wszystkie prawa i nakładając na wielkie platformy, jak media społecznościowe czy wyszukiwarki, odpowiedzialność za ich przestrzeganie.

Zaznaczył, że zasadą ma być tu proporcjonalność, zgodna z zasadą, że im większa waga takich platform pod kątem ekonomicznym, tym większa ma być ich odpowiedzialność. Kluczowe elementy to transparentność, dostęp do danych dla badaczy, dostęp do danych dla organizacji pozarządowych, dla organizacji, które będą rozliczały platformy z respektowania praw.

Dyrektor podkreślił, że chodzi o zapewnienie, że rekomendowane systemy i algorytmy nie będą służyły tylko zarabianiu pieniędzy, ale zapewniały dobra i usługi w sposób wiarygodny – dla przedsiębiorców będąc równorzędnymi partnerami biznesowymi.

Zasygnalizował, że prawo dotyczące sztucznej inteligencji zmierza do tego, żebyśmy postrzegali sztuczną inteligencję jako dar dla ludzkości, zapewniający jej różne dobra. „Chcemy również, aby w odpowiedni sposób analizować ryzyka z tym związane” – dodał Viola.