Obecnie nieco trudniej znaleźć pracę, niż kilka lat temu. Ryneksię kurczy, choć na popularnych portalach ogłoszeniowych wciąż można znaleźć sporo ofert. Niestety część z nich to stare ogłoszenia, które wciąż pozostają otwarte. Kandydaci jednak często zakładają, że firmy wciąż aktywnie rekrutują na dane stanowisko. Co za tym idzie, poświęcają czas na dokładne przeczytanie oferty oraz na dopasowanie do niej CV. Pomimo, że spełniają wszystkie lub większość wymagań, nie otrzymują żadnej odpowiedzi. To zjawisko może świadczyć o tym, że aplikowali na jedno z tzw. “ghost jobs”.

Dlaczego pracodawcy tworzą ogłoszenia-widma?

Osoby poszukujące pracy powinny podchodzić z dystansem do otwartych ogłoszeń z etykietą “opublikowano ponad 30 dni temu”. Może to być po prostu nieusunięta oferta o wakacie lub ogłoszenie-widmo na stanowisko, które nigdy nie miało zostać obsadzone. Niestety drugie zjawisko jest coraz częstszą praktyką i jednocześnie dużą przeszkodą dla osób, które szukają zatrudnienia. Warto dodać, że ma ono globalny charakter i można zaobserwować je już od dawna.

Reklama

Jak podaje BBC, Revelio Labs, amerykańska firma zajmująca się badaniem rynku pracy, obliczyła, że w 2023 roku w Stanach Zjednoczonych wskaźnik zatrudnienia na jedno ogłoszenie spadł poniżej 0,5. Oznacza to, że ponad 50 proc. ogłoszeń nie doprowadziło do obsadzenia stanowiska. Rekrutacja w Polsce również w pewnym stopniu wyhamowała. Agnieszka Kolenda, dyrektor wykonawcza w Hays Poland, w wywiadzie dla Infora przyznała, że mamy do czynienia z korektą zatrudnienia po okresie pandemii. Z tego względu wiele firm podchodzi ostrożnie do nowych rekrutacji, zważywszy na wysokie oczekiwania pracowników odnośnie wynagrodzenia, dwie podwyżki płacy minimalnej oraz własne plany oszczędnościowe.

Po co zatem tworzy się ogłoszenia-widma? Odpowiedzi na to pytanie może udzielić ankieta przeprowadzona przez amerykańską firmę udzielającą pożyczek biznesowych Clarify Capital. Respondentami byli menedżerowie odpowiedzialni za procesy rekrutacyjne. Ponad połowa z nich stwierdziła, że ogłoszenia są aktywne przez nieokreślony czas, bowiem firmy “zawsze są otwarte na nowe osoby”. Co trzecia osoba odpowiedziała, że celem jest zbudowanie bazy kandydatów na wypadek rotacji, a nie obsadzenie stanowisk w konkretnym czasie.

"Ghost jobs" to celowe działania firm

Publikacja podobnych ofert jest także stosowana jako narzędzie mające kształtować sposób postrzegania firmy na zewnątrz i wewnątrz. Ponad 40 proc. menedżerów biorących udział w ankiecie przyznało, że umieszczenia takich ogłoszeń na portalach ma sprawiać wrażenie, że organizacja się rozwija. Kolejnym celem jest zmotywowanie pracowników lub uspokojenie tych, którzy mają zbyt dużo obowiązków i oczekują dodatkowej pomocy.

BBC w swoim artykule na temat "ghost jobs" cytuje również Geoffrey'a Scotta z amerykańskiej firmy Resume Genius, która pomaga w przygotowaniu CV. Scott stwierdził, że w Stanach Zjednoczonych na LinkedIn znajduje się około 1,7 miliona potencjalnych ogłoszeń-widmo. W Wielkiej Brytanii ponad 1/3 aktywnych ofert w 2023 roku miała status “opublikowano ponad 30 dni temu”. Oczywiście nie oznacza to, że każdy podobny wpis należy do grupy “ghost jobs”. Jeśli firma zmaga się z brakiem zasobów kadrowych, a liczba kandydatów na stanowisko jest bardzo duża, rekrutacja może przebiegać wolno. W takim przypadku osoby rekrutujące nie będą też w stanie odpowiedzieć na każde zgłoszenie.

Ogłoszenia-widmo mają zły wpływ na kandydatów

Brak odpowiedzi na aplikację powoduje zniechęcenie, a często również wypalenie u osób poszukujących pracy. Odpowiadanie na ogłoszenia pochłania mnóstwo czasu. Jeśli na dodatek kandydat poważnie traktuje ofertę, może spędzić kilka godzin na spersonalizowaniu swojego CV, poszukiwaniu informacji o firmie, napisaniu listu motywacyjnego i udzieleniu odpowiedzi na pytania.

Ogromna liczba ogłoszeń-widmo sprawia, że obecnie kandydaci bardziej selektywnie wybierają miejsca, do których aplikują. Trudno jednak ocenić, czy ta strategia jest lepsza, niż masowe odpowiadania na oferty. Choć póki co to pracodawcy czerpią korzyści z publikowania wspomnianych ogłoszeń, osoby, które nigdy nie otrzymały odpowiedzi na swoje zgłoszenie, mogą zrezygnować z aplikowania na przyszłe stanowiska w tych firmach. W dłuższej perspektywie czasu takie działania mogą zatem okazać się strzałem w stopę.