W zeszłym tygodniu Lai, który był jednym kandydatem, zdecydowanie wygrał wybory wewnątrzpartyjne, zdobywając 99,65 proc. głosów. Jak wskazują tajwańscy eksperci, Lai jest typowany na kandydata DPP w wyborach prezydenckich, które zaplanowane są na styczeń 2024 roku. Tak znacząca wygrana w wyborach partyjnych scementowała jego kandydaturę.

Tajwan jest już niezależnym i suwerennym krajem

„Chciałbym powtórzyć, że Tajwan jest już niezależnym i suwerennym krajem, a zatem nie mamy potrzeby dalszego ogłaszania niepodległości Tajwanu” – powiedział w trakcie konferencji prasowej Lai.

Reklama

Republika Chińska (oficjalna nazwa Tajwanu) i Chińska Republika Ludowa (ChRL) nie są sobie podporządkowane, a o przyszłości Republiki Chińskiej (Tajwanu) mogą zadecydować tylko 23 miliony Tajwańczyków, dodał Lai.

„Wewnątrz Demokratycznej Partii Postępowej (DPP) wiceprezydent William Lai jest utożsamiany z Frakcją Nowej Fali, która jest często postrzegana jako proniepodległościowe skrzydło partii rządzącej. Niemniej komentarz nowo wybranego przewodniczącego DPP świadczy o jego chęci wpisania się w partyjną narrację głównego nurtu, opierającą się na podtrzymaniu statusu quo w kwestii tożsamości międzynarodowej Tajwanu. Postawę Laia można interpretować nie tylko w kontekście jego nowo podjętego przywództwa w partii, ale również przygotowań do przyszłorocznych wyborów prezydenckich, przed którymi niezbędne będzie zdobycie przez niego wsparcia ze wszystkich frakcji" - wskazał w rozmowie z PAP Marcin Jerzewski, dyrektor tajwańskiego oddziału czeskiego think tanku European Values Center for Security Policy.

„W trakcie przemowy Lai obiecał, że DPP pod jego kierownictwem będzie nadal przestrzegać zobowiązań podjętych przez prezydent Tsai Ing-wen. Zobowiązał się także do dołożenia wszelkich starań, aby utrzymać status quo oraz pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej.

"Aby zapewnić Republice Chińskiej (Tajwanowi) demokratyczny system, niezależność od Chińskiej Republiki Ludowej, nienaruszalną suwerenność i przyszłość, musimy działać zgodnie z wolą całego tajwańskiego społeczeństwa” – stwierdził Lai.

„Dziś rozpoczynam swoją kadencję jako przewodniczący Postępowej Partii Demokratycznej. DPP powstała 37 lat temu w czasach dyktatury. Cel był jasny: mieć demokrację na Tajwanie. Jestem zaszczycony, że mogę kontynuować tę pracę razem z Tajwańczykami” – podkreślił Lai na swoim Twiterze.

Aleksandra Bielakowska