Jak relacjonuje matka jednego z czarnych chłopców w rozmowie z telewizją eNCA, jej syna "wepchnięto do klatki z innymi uczniami. Licytowali cenę, która zaczynała się od 100 tys. randów (około 5,4 tys. dolarów). 'Sprzedanych' wywlekali z klatki i zmuszali, by stanęli przy swoim 'właścicielu'”.
Dzieci są pod opieką psychologa. Rodzice i związki nauczycielskie domagają się zawieszenia w prawach ucznia organizatorów rasistowskiej zabawy. Kilka dni wcześniej zawieszonych zostało dwanaście uczennic prestiżowej szkoły żeńskiej w Pretorii, które według ich czarnych koleżanek założyły rasistowską grupę na WhatsApp, gdzie w obelżywy sposób komentowały ich zachowania.
Z Monrowii Tadeusz Brzozowski