Jak poinformował lokalny magazyn „Viikko Pohjois-Karjala”, wojskowe narty są w maskującym białym kolorze. Armia nakreśliła także dodatkową specyfikację, aby wiązania były praktyczne, tj. pasowały do żołnierskich butów i aby można było je obsługiwać w rękawicach. Cały proces założenia i ściągnięcia nart nie powinien zająć więcej niż 20 s. Dotychczas żołnierze do biegania na nartach musieli używać zimowych ocieplanych kaloszy.

Ten projekt to nie przypadek; z siłami zbrojnymi współpracujemy od kilku lat. – przyznał szef zakładu w Kitee w Karelii Północnej, Harri Kirvesniemi, jeden z najbardziej utytułowanych fińskich narciarzy. Sześciokrotny medalista olimpijski i mistrz świata z przełomu lat 80. i 90. spodziewa się także zamówień od innych krajów NATO, których jednostki muszą operować w warunkach zimowych.

Specjalne wiązania i kije dostarczą inni krajowi producenci. W tym roku ma być gotowe 8,2 tys. par nart. Wartość zamówienia szacowana jest na kilka mln euro.

Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)

Reklama