Atak na Izrael trwa od godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Są informacje o co najmniej 300 rannych.

"Usłyszeliśmy strzały i zaczęliśmy uciekać. Wciąż się ukrywamy i czekamy na ratunek" - powiedział izraelskim mediom Daniel, jeden z gości imprezy pod gołym niebem w okolicy kibucu Urim na południu Izraela. (PAP)