"W środku dnia ukraińskie wojsko uderzyło dwoma pociskami rakietowymi HIMARS w poligon w pobliżu wsi Trudiwskie w rejonie (powiecie) wołnowaskim w obwodzie donieckim" - czytamy w komunikacie opublikowanym na profilu rosyjskiej redakcji BBC na Telegramie.

Oczekiwali na przybycie dowódcy, kiedy spadł HIMARS

Jak powiadomiono, w momencie ataku na poligonie przebywali żołnierze 36. Gwardyjskiej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, której stałym miejscem stacjonowania jest miasto Borzja w Kraju Zabajkalskim na Syberii. "W momencie uderzenia członkowie 4., 5. i 6. kompanii tej brygady byli ustawieni w szeregu i oczekiwali na przybycie dowódcy 29. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego, generała Olega Moisiejewa" - dodano.

Reklama

W posiadaniu rosyjskiego serwisu BBC znalazło się ponad 10 zdjęć i nagrań wideo z miejsca zdarzenia, wykonanych bezpośrednio po ataku. Materiały te ukazują dziesiątki martwych rosyjskich żołnierzy.

Ukraińskie władze dotychczas nie skomentowały tych doniesień.