Ostrzeżenia powodziowe wydano na obszarze od Wirginii po Maine. Według NBC w poniedziałek w Nowej Anglii i Nowym Jorku prawie 700 000 domów i firm było pozbawionych prądu. Lotniska zgłaszały opóźnienia i odwołania lotów. Zgodnie z monitorującą sytuację firmą FlightAware w całym kraju odnotowano ponad 2000 opóźnień i odwołano ponad 400 lotów.

Władze Nowego Jorku ostrzegają o przerwach w dostawach prądu

W stanie Maine niektóre drogi zostały zablokowane przez powalone drzewa i konstrukcje. W części New Jersey zalane strumienie i potoki zamieniły ulice w rzeki.

Reklama

Władze Nowego Jorku ostrzegają o przerwach w dostawach prądu, możliwością zalania dróg i silnym wiatrem odczuwanym na mostach. Miejskie biuro zarządzania kryzysowego (EMO) ostrzegło również przed gwałtownymi powodziami na Manhattanie i Bronksie. Podało, że w następstwie burzy ponad 10 000 mieszkańców aglomeracji nie miało prądu. Odebrano ponad 200 zgłoszeń o powalonych drzewach.

Jak przewidują służby meteorologiczne groźne, ulewne opady zakończą się we wtorek. Front burzowy ma się przesunąć w głąb Kanady.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski