Najlepszym dowodem na to jest wczorajsza reakcja na wyniki American Express. Spółka poinformowała, iż jej zyski spadły o 72 proc. w czwartym kwartale 2008 r. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Mimo to okazały się one lepsze od oczekiwań, w wyniku czego akcje instytucji zwyżkowały o ponad 9 proc.

Niezłe nastroje panowały również w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej. Część giełd wciąż pozostaje zamknięta. Wzrosty indeksów na parkietach, które dziś pracowały nie przekroczyły 1 proc. Wyjątkiem był tutaj koreański KOSPI, którego zwyżka wyniosła prawie 6 proc. Giełdę w Seulu wsparł sektor finansowy, który zyskiwał w wyniku zwyżki walorów banków w czasie sesji amerykańskiej.Japoński Nikkei 225 zamknął się z 0,5-procentowym zyskiem.

Nieźle radzą sobie także inwestorzy w Europie. Tu zwyżkę napędza również sektor bankowy – akcje HSBC, PNP Paribas, UBS oraz Credit Suisse ok. godziny 11.00 zyskiwały po ponad 5 proc. Na fali odbicia cen na rynku ropy naftowej po wtorkowych spadkach, rosną ceny akcji spółek z sektora energetycznego. Razem z giełdami europejskimi, zwyżkuje krajowa GPW. Przed południem wartość indeksu WIG-20 kształtowała się 1,8 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia.