W czwartek prokuratura w Mediolanie ogłosiła, że wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego finansowania Ligi przez stronę rosyjską. To reakcja na publikacje we włoskim tygodniku „L’Espresso” w lutym tego roku i na środowe doniesienia amerykańskiego portalu BuzzFeed. Portal ten twierdzi, że bliski współpracownik wicepremiera Matteo Salviniego, Gianluca Savoini ze stowarzyszenia Lombardia-Rosja przeprowadził w październiku w Moskwie potajemne rozmowy z Rosjanami o finansowaniu ugrupowania Salviniego, Ligi.

Salvini poparł w piątek pomysł powołania komisji śledczej do spraw finansowania partii. Miałaby ona zająć się m.in. sprawą domniemanego finansowania Ligi przez Rosję. Salvini zapewnia, że nie miało to miejsca.

Pieskow oświadczył w piątek, że "nigdy żadna partia polityczna i żaden włoski polityk nie otrzymali od Rosji pieniędzy, ani bezpośrednio, ani za pośrednictwem jakiejkolwiek transakcji". (PAP)