British Telecom zatrudnia ogółem ok. 147 tys. osób. W ostatnich 12 miesiącach zmniejszył już zatrudnienie o 15 tys. pracowników. Obecna fala zwolnień ma mieć charakter dobrowolny. Polegać będzie na zachęcaniu pracowników do dobrowolnego odchodzenia w zamian za odprawę, niezatrudnianiu nowych pracowników w miejsce tych, którzy odejdą i nieprzedłużaniu umów pracownikom zatrudnionym pośrednio przez agencję.

Fatalne wyniki finansowe koncernu mocno odbiły się też na prowadzonym przez niego funduszu emerytalnym dla pracowników. W jego bilansie widnieje obecnie deficyt w wysokości ok. 3,8 mld funtów, podczas gdy jeszcze w końcu marca zeszłego roku fundusz miał nadwyżkę w wysokości 2,9 mld funtów. Aby wypełnić niedobór, przez najbliższe trzy lata British Telecom będzie corocznie wpłacał do funduszu 525 mln funtów.