Tak dynamiczny wzrost eksportu tych kamieni szlachetnych do Chin spowodował, że Państwo Środka po raz pierwszy w historii stało się największym nabywcą diamentów z Antwerpii. Tradycyjny lider w tej kategorii, czyli Stany Zjednoczone, spadł na drugie miejsce. Wartość eksportu z Antwerpii do USA wyniosła 694,7 mln dolarów.

Na chińskim rynku sprzedawców z Antwerpii czeka jednak spora konkurencja. Walkę o portfele bogacących się Chińczyków rozpoczęły już Indie, które sprzedały tam w zeszłym roku diamenty o wartości 6,6 mld dolarów, oraz Izrael z eksportem o wartości 2,2 mld dolarów za zeszły rok.

Zdobycie chińskiego rynku jest jednak dla większości firm z „branży diamentowej” w Antwerpii kwestią życia i śmierci. Jak mówi Wall Street Journal Mickey Weinstock, właściciel firmy, której warta 50 mln dolarów sprzedaż prawie w całości pochodzi teraz od kupców z Chin: „Jest tam spora konkurencja, ale musimy zająć taką pozycję, aby zaatakować Chiny i wygrać”.