Kryzys rozpoczął się w sierpniu 2007 roku i osiągnął swoją najgorszą fazę na jesieni 2008 roku. Według historycznych standardów to nie tak długo jak na kryzys. – Nie tak długo? Sam mówiłeś, że gwarancje i zastrzyki kapitałowe, tworzenie pieniądza przez banki centralne i kredyty rządowe rozwiązały problem. – Bobby, nie słuchałeś uważnie – powiedział poirytowany ojciec. – Mówiłem tylko, że te działania powstrzymają kryzys przed przekształceniem się w depresję.

To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej: Dziecięcy poradnik po kryzysie

W dalszej części artykułu przeczytasz między innymi co publicysta FT Martin Wolf sądzi o obecnej sytuacji w strefie euro oraz co radzi małemu Bobby'emu.

Reklama