W ciągu 24 godzin od rozpoczęcia przyjmowania zamówień chęć jego kupienia zgłosiło ponad milion osób. Nowy smartfon został publicznie pokazany w ubiegły wtorek, ale wydarzenie reklamowane jako przełom rozczarowało ekspertów i spore grono potencjalnych klientów. Spodziewano się rewolucji, czyli iPhone’a piątej generacji, tymczasem Apple lekko odświeżył model, który w sprzedaży jest od ponad 10 miesięcy. iPhone 4S – z nową wersją systemu operacyjnego, dwurdzeniowym procesorem i wydajniejszą baterią – trafi do amerykańskich sklepów w połowie października. Model z 16 GB pamięci wyceniono na 188 dol., z 64 GB pamięci będzie kosztował 399 dol.
oprac. pc