Trzeba rozwiązać problem nadwerężonych finansów publicznych Grecji, inaczej jej gospodarka dalej będzie schodzić na dno. Ryzyko to nie zostało w pełni zażegnane – jednak nie urzeczywistni się ono w przyszłym miesiącu w drodze niekontrolowanej niewypłacalności spowodowanej niemożnością wykupu obligacji.
Zakładając, że najnowszy pakiet ratunkowy spełni swoje zadanie i zadłużenie Aten będzie rosło i spadało zgodnie z planem, Grecja nadal musi szukać sposobu na to, aby zahamować proces ubożenia. Od poziomu dobrobytu, jaki panuje w wiodących państwach Wspólnoty, dzieli ją znacznie więcej lat, niż przypuszczała. Niepewność w sferze finansów, kurczenie się gospodarki i zamieszanie polityczne wywołane przez program naprawczy stwarzają ryzyko, że reformy mające doprowadzić kraj do wzrostu mogą być trudniejsze do zrealizowania.
Nowy pakiet pomocy nie gwarantuje nawet ustabilizowania finansów publicznych. Trzeba jednak przyznać, że cel ten jest bardziej realny do osiągnięcia, niż był jeszcze w poniedziałek wieczorem. Fakt, iż Ateny są obecnie bliższe przywrócenia podstawowej równowagi, czyli stanu, w którym przychody z podatków wystarczą na wydatki, pozwala strefie euro przeznaczyć pożyczki na obsługę długu, a nie na ratowanie budżetu Grecji. Ustanowienie odrębnego konta na ten cel jest mądrym rozwiązaniem, podobnie jak zobowiązanie się Aten do uczynienia z obsługi długu swojego priorytetu konstytucyjnego. Jednak nowy pakiet pomocowy w wysokości 130 miliardów euro na to nie wystarczy.
Reklama
Uzgadniając pakiet pomocy, o którym wiedzą, że nie będzie wystarczający, przywódcy strefy euro mogą mieć pewność, że toksyczne napięcie towarzyszące ostatnim negocjacjom powróci, zanim całe przedsięwzięcie dobiegnie końca.
Powód jest oczywisty: rządy najważniejszych państw strefy z przyczyn politycznych nie są w stanie wyłożyć większych pieniędzy. Dlatego nie wiadomo, czemu nie domagają się więcej od pożyczkodawców prywatnych. Jeśli dojdzie do kolejnej rozgrywki z Grecją, będzie ona wynikała właśnie z tego błędu. A to może okazać się zgubne.