Najważniejsze indeksy w Europie na otwarciu zanotowały wzrosty. Londyński FTSE 100 zyskał 0,38 proc., węgierski BUX 0,64 proc., a niemiecki DAX 0,71 proc. Nieznacznie więcej wzrósł francuski CAC 40, zyskując na otwarciu 0,89 proc.
W Warszawie tendencja była bardzo podobna. Indeks najwięszych spółek giełdowych WIG 20 wzrósł o 0,73 proc. i był na poziomie 2287,98 pkt., a WIG zyskał 0,59 proc., otwierając sesję na poziomie 41269,15 pkt.
W Europie utrzymuje się jednak tendencja do spadków. „Ostatnie trzy sesje to w przypadku DAX spadek łącznie o niemal 3 proc. We Frankfurcie korekta zaczęła się jednak już 16 marca i zredukowała wartość tamtejszego indeksu o prawie 4 proc.,” zauważa Roman Przasnyski, analityk Open Finance. „Coraz bardziej widoczna zaczyna być kształtująca się krótkoterminowa tendencja spadkowa lub coś na kształt trochę koślawego podwójnego szczytu. Stan nastrojów niemieckich inwestorów ilustruje wczorajszy spadek, sięgający pod koniec dnia ponad 2 proc., przy braku istotnych negatywnych bodźców makroekonomicznych. Dopiero na finiszu bykom udało się zmniejszyć skalę spadku do 1,8 proc.”