Początkowe mocne spadki EURUSD zostały spowodowane obniżeniem wartości produkcji przemysłowej w Unii Europejskiej, gdzie zanotowano spadek tego wskaźnika o 0.4 proc. wobec wzrostu o 0.9 proc. w zeszłymi miesiącu. Nastroje wśród inwestorów pogorszyły również informacje z Francji. Tamtejsza pozarolnicza lista płac oraz wskaźnik cen konsumpcyjnych wykazały słabsze niż prognozowano wartości, co przyczyniło się do wzmocnienia przewagi niedźwiedzi. W drugiej części dnia miała jednak miejsce niewielka korekta spadków napędzana przez wyjątkowo dobre dane zza Oceanu. Zaskakujące wyniki sprzedaży detalicznej oraz wskaźnika cen importowych w Stanach Zjednoczonych spowodowały wzrost EURUSD o ponad 40 pipsów. Miejmy nadzieję, że ten pozytywny trend w największej gospodarce świata utrzyma się dłużej dając inwestorom trochę wytchnienia, które niewątpliwie im się należy.

Dzisiejsza sesja przyniesie bardzo istotne informacje z Chin oraz Stanów Zjednoczonych. W Państwie Środka zostanie ustalona stopa procentowa, natomiast w USA zostaną przedstawione dane o bezrobotnych, wstępnie zadeklarowanych. Uwagę inwestorów przyciągnie również Unia Europejska, gdzie poznamy Raport Miesięczny Europejskiego Banku Centralnego.