Akcja protestacyjna dotknęła osiem lotnisk we Francji, w tym przede wszystkim te największe - Roissy Charles de Gaulle i Orly pod Paryżem, a także między innymi lotniska w Nicei, Marsylii, Lyonie i w Bordeaux. 1800 lotów zostało odwołanych. Głównie dotyczy to połączeń na krótkich dystansach. W Beauvais, gdzie lądują i skąd startują samoloty do Polski, odwołano 17 z zaplanowanych 37 lotów.

Kontrolerzy protestują przeciwko projektowi Komisji Europejskiej, która ma zamiar zliberalizować tę dziedzinę działalności. Związki zawodowe obawiają się, że "otwarte niebo" spowoduje tak silną walkę konkurencyjną, że wielu obecnych pracowników tej branży lotnictwa straci zatrudnienie. Przywódcy związkowi ostrzegają, że projekt Komisji Europejskiej doprowadzi do pogorszenia się warunków pracy, a tym samym będzie zagrażać bezpieczeństwu lotów i spowoduje poważne opóźnienia.