"Nie ma wątpliwości, że ten proces trochę uległ wyhamowaniu (...), a to jest spowodowane toczącymi się przygotowaniami do zajęcia stanowiska - wcześniej przez TSUE, a potem przez Sąd Najwyższy. Zarówno klienci i ich doradcy, jak i banki, niewątpliwie oczekują na coraz jaśniejsze otoczenie prawne, po to by nie popełnić jakiegoś błędu" - powiedział Pietraszkiewicz.

"Oczywiście toczą się pewne przygotowania i symulacje wewnątrz poszczególnych bankach trwają" - dodał.

Pod koniec 2020 roku przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski zaproponował bankom, by przedstawiły klientom atrakcyjne dla nich warunki ugód. Nadzorca chciał, by banki wychodziły z propozycjami pozasądowych ugód, które byłyby dla klientów banków realną alternatywą do ścieżki sądowej.

W odpowiedzi na propozycję przewodniczącego, powstał międzybankowy zespół z udziałem UKNF i większości banków, które posiadają w portfelu walutowe kredyty mieszkaniowe.(PAP Biznes)

Reklama