Kiedy doczekamy się umowy na AGM-88 AARGM-ER? Dostaliśmy zgodę na zakup rakiet

W poniedziałek, 18 listopada 2024 roku Jakub Palowski poinformował, że zgodnie z przekazanymi przez Agencję Uzbrojenia redakcji Defence24 informacjami, przygotowanie zakupu pocisków przeciwradiolokacyjnych AGM-88G AARGM-ER (Advanced Anti-Radiation Guided Missile-Extended Range) weszło w kolejny etap. Obecnie sprawa jest procedowana i już w najbliższych miesiącach pojawić się powinna umowa wykonawcza.

Przypomnijmy - 24 kwietnia 2024 roku Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż Polsce nowoczesnych pocisków przeciwradiolokacyjnych AGM-88 AARGM-ER (ang. Advanced Antiradiation Guided Missile — Extended Range). Zgoda otworzyła Polsce możliwość dalszych negocjacji.

ikona lupy />
Pocisk AGM-88 AARGM-ER w trakcie testów (został wystrzelony z samolotu F/A-18 Super Hornet). / US Navy

Szacowany maksymalny koszt pozyskiwanych pocisków wraz z logistyką i wsparciem to 1,275 mld USD za 360 pocisków z pakietami. Wycena pojawia się w przypadku wszystkich amerykańskich zgód na sprzedaż uzbrojenia i w praktyce okazuje się finalnie niższa (czasem nawet o połowę niższa).

Nowe pociski U.S. Navy mają być śmiertelnym zagrożeniem dla obrony przeciwlotniczej

AGM-88G AARGM-ER to nowoczesny przeciwradiolokacyjny pocisk produkowany przez Northrop Grumman. Rakieta ma zastąpić w amerykańskiej armii starsze AGM-88E AARGM. Historia pocisku sięga 1983 roku, gdy wstępną zdolność operacyjną uzyskał jego poprzednik — pocisk AGM-88 HARM. Broń przeznaczona jest do zwalczania obrony przeciwlotniczej przeciwnika. W jaki sposób?

Rakieta posiada specjalny radar pasywny, który pozwala jej wykryć i kierować się źródło emisji radarowych — np. radar baterii S-300. Już w 1986 roku broń została użyta przeciwko libijskim systemom przeciwlotniczym S-200. Od tamtego czasu Amerykanie wielokrotnie dokonywali ataków przy pomocy pocisków AGM-88. Używano ich w trakcie wojny w Jugosławii, w Iraku czy Libii. Stany Zjednoczone przekazały pociski Ukrainie, która w 2022 roku użyła ich przeciwko rosyjskiej armii.

ikona lupy />
Ukraiński samolot MiG-29 odpalający pocisk przeciwradiolokacyjny AGM-88 HARM, czyli przodka AARGM-ER. / Ministerstwo Obrony Ukrainy

Nieoficjalnie produkowana przez Northrop Grumman Systems rakieta ma zasięg nawet 250 km. Masa całej rakiety wynosi 361 kg, zaś głowica waży 64 kg. Nie jest to tania broń, ponieważ każdy AARGM-ER kosztuje ponad 2 mln dol. Jednocześnie jest to niewielki pocisk, ponieważ został zaprojektowany z myślą o samolotach 5. generacji i mieści się w komorze na uzbrojenie F-35A oraz F-35C.

ikona lupy />
EA-18G Growler to amerykański samolot przeznaczony do wykonywania misji przełamywania obrony przeciwlotniczej. / Wikimedia Commons

Pocisk ma wiele możliwości naprowadzania. Radar pasywny (czyli wykrywający promieniowanie radarowe) to najważniejszy, choć nie jedyny sposób naprowadzenia. Dodatkowo pocisk posiada moduł GPS oraz kamerę termowizyjną. W razie zakłóceń sygnału satelitarnego może sam zliczać swoją pozycję dzięki modułowi nawigacji inercyjnej.

Rakieta AARGM-ER da nam nowe, unikalne zdolności

Eksperci od lat wskazują, że jest to broń, którą Polska powinna priorytetowo nabyć. Próby zakupienia tego pocisku trwają już od dłuższego czasu. Analizy rynku w sprawie pozyskania pocisków przeciwradiolokacyjnych rozpoczęto w 2016 roku. We wrześniu 2018 roku Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało do amerykańskiego rządu wniosek o możliwość rozpoczęcia procedury FMS (Foreign Military Sales) pocisków AGM-88E AARGM oraz AARGM-ER. Dla kontekstu warto zaznaczyć, że w 2016 roku U.S. Navy ogłosiło zapoczątkowanie rozwoju nowej rakiety, a w latach 2021-2023 trwały testy pocisku.

ikona lupy />
Pociski AGM-88 AARGM-ER mieszczą się w wewnętrznej komorze samolotu F-35A oraz F-35C. / Northrop Grumman

Oprócz Polski, pociski nabyć chce także Finlandia, Holandia i Australia. Polskę w tym gronie wyróżnia fakt, że nie używała nigdy pocisków AGM-88. Nowa broń dla naszych F-35A będzie bardzo istotna, ponieważ głównym zagrożeniem dla naszych Sił Powietrznych w przypadku potencjalnej wojny z Rosją i Białorusią jest zaawansowana obrona przeciwlotnicza.

Wojsko Polskie doskonale rozumie wyzwanie, przed którym staje. Właśnie dlatego zakupiliśmy samoloty F-35A. Właściwości stealth, którymi dysponują amerykańskie myśliwce, sprawiają, że są one niezwykle wymagającym przeciwnikiem dla systemów obrony przeciwlotniczej. Samolot w duecie z AARGM-ER może stać się prawdziwym mordercą rosyjskich systemów obrony przeciwlotniczej.