Rekordowa umowa i nowa jakość w wojsku

To będzie największy tego typu kontrakt w historii polskiego MON. Umowa obejmuje 180 nowoczesnych czołgów K2, 80 pojazdów towarzyszących, a także kompleksowy pakiet szkoleniowo-serwisowy, logistyczny i amunicyjny. Co ważne, wozy wsparcia – niezbędne do pełnego wykorzystania potencjału czołgów – zostały uwzględnione dopiero teraz, w przeciwieństwie do poprzednich umów. „Bez nich sam czołg nie może być efektywnie wykorzystany” – zaznaczył minister Władysław Kosiniak-Kamysz.

ikona lupy />
2 lipca 2025 r. w Warszawie, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz sekretarz stanu w MON Paweł Bejda przedstawili stan negocjacji w sprawie pozyskania na potrzeby Sił Zbrojnych RP koreańskich czołgów K2 Black Panther. / MON / MON

To nadrabianie wieloletnich zaniedbań i odpowiedź na pytania, dlaczego negocjacje trwały tak długo. MON tłumaczy, że oprócz zabezpieczenia interesu publicznego, kluczowe było wynegocjowanie warunków umożliwiających szeroki udział polskiego przemysłu.

Bumar Łabędy wraca do gry

Strategicznym partnerem projektu będzie gliwicki Bumar Łabędy, spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zakład ma być głównym ogniwem realizacji polonizacji czołgów, co oznacza nie tylko nowe zamówienia, ale również transfer technologii, rozwój kompetencji oraz utrzymanie miejsc pracy. „To inwestycja w ludzi i przyszłość naszego przemysłu zbrojeniowego” – podkreślił wiceminister Paweł Bejda.

Planowane jest, by podpisanie umowy odbyło się właśnie w Bumarze Łabędy, co miałoby wymiar symboliczny – jako początek technologicznego odbudowania znaczenia zakładu na zbrojeniowej mapie Europy.

Czołg przyszłości w polskich barwach

K2 Black Panther to czołg najnowszej generacji, zaprojektowany z myślą o działaniach w trudnym terenie i nowoczesnym polu walki. Wyposażony jest w zaawansowany system kierowania ogniem, który zapewnia wysoką celność na dużych dystansach. Na jego uzbrojeniu znajduje się 120 mm armata z automatem ładowania, karabin maszynowy 7,62 mm oraz wielkokalibrowy 12,7 mm.

ikona lupy />
Czołgi K2 w trakcie szkolenia ogniowego. / 15 Giżycka Brygada Zmechanizowana im. Zawiszy Czarnego

Zastosowane systemy ochrony czynnej typu soft i hard kill chronią pojazd przed nowoczesnymi zagrożeniami. Napędzany silnikiem o mocy 1500 KM czołg rozwija dużą prędkość, a zawieszenie hydropneumatyczne umożliwia jazdę nawet po bardzo nierównym terenie. Mimo swojej zaawansowanej konstrukcji, waży „zaledwie” 55 ton – co przekłada się na wysoką mobilność i elastyczność działania.

Polska armia przyspiesza modernizację

Według MON, dostawy pierwszych 180 czołgów, objętych umową z 2022 roku, zostaną zakończone do końca 2025 roku. Nowy kontrakt zakłada, że pierwsze egzemplarze z nowej partii trafią do Polski już w 2026 roku. Co więcej, strona koreańska zadeklarowała przyspieszenie realizacji wcześniejszych dostaw, co świadczy o dobrej współpracy i zaangażowaniu obu stron.

To część szerszego planu wzmacniania Sił Zbrojnych RP i osiągnięcia 5% PKB na obronność – aż 10 lat przed terminem wskazanym przez NATO. Dla rządu to nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale i długofalowej inwestycji w rozwój gospodarki. Wzmocnienie krajowych firm zbrojeniowych to potencjalny impuls dla innych sektorów, takich jak logistyka, IT czy przemysł ciężki.