W czwartek rano podczas śniadania prasowego kierownictwo resortu rozwoju i technologii przedstawiło wstępne założenia programu „Mieszkanie na start”. Nowy rządowy instrument ma wystartować w połowie roku i zastąpić wprowadzony przez rząd PiS Bezpieczny kredyt 2 proc. Jak wynika jednak z informacji Dziennika Gazety Prawnej, w pracach nad projektem nie uczestniczył Krzysztof Kukucki – senator Nowej Lewicy, który w połowie grudnia 2023 r. otrzymał propozycję objęcia teki wiceministra rozwoju i technologii. W resorcie – według zapowiedzi – ma odpowiadać za sprawy związane z budownictwem i mieszkalnictwem.

"Jestem nieco zaskoczony tym projektem, bo dowiedziałem się o nim z mediów"

– Powiem szczerze, że jestem nieco zaskoczony tym projektem, bo dowiedziałem się o nim z mediów – komentuje w rozmowie z DGP Krzysztof Kukucki, senator Nowej Lewicy, były wiceprezydent Włocławka.

Reklama

– Nikt ze mną nie rozmawiał o tym projekcie, w żaden sposób nie uczestniczyłem w pracach nad nim – mówi senator Kukucki. Jak dodaje, „w rządzie co do kwestii mieszkań są różne koncepcje, więc powinny być uzgadniane na drodze kompromisu”. – Ja w żadnym takich dyskusjach nie brałem jednak udziału i – z tego, co wiem – nikt z Lewicy też nie – wskazuje parlamentarzysta.

Rozmówca DGP sam projekt ocenia dość krytycznie. – Ostatnie lata pokazały nam, że wszelkie dopłaty do kredytów mieszkaniowych to pieniądze wyrzucone w błoto. Ceny mieszkań na rynku rosną, bogacą się na tym tylko deweloperzy. Od tego nie wzrasta liczba mieszkań dostępnych na rynku. My jako Lewica od wielu miesięcy przed tym przestrzegaliśmy. I to nie jest nasz wymysł. Widać to na wszelkich eksperckich analizach. Niestety zapowiedź nowego programu rządowego pokazuje, że nie uczymy się na błędach – tłumaczy senator Kukucki.

Mieszkanie dla start to zapowiedziany przez MRiT program kredytu mieszkaniowego dla rodzin, singli i par (także jednopłciowych). Oprocentowanie ma wynieść od 0 do 1,5 proc. a limit kredytu od 200 tys. do ponad 600 tys. w zależności od wielkości gospodarstwa domowego. Według ministra rozwoju Krzysztofa Hetmana program ma ruszyć od połowy 2024 r. W tym roku na program jest przeznaczone około 500 mln zł.