Skomplikowany obrazek. Jeśli teraz uzupełnimy go o dane ekonomiczne, to widzimy sieć powiązań zwanych globalizacją. Wiele się mówiło ostatnio o jej zmierzchu. Ale informacje o porzuceniu globalizacji ekonomicznej są jak pogłoski o zgonie Marka Twaina – mocno przesadzone. Jeśli mierzyć globalizację sumą globalnego importu i eksportu, to wciąż notujemy ich rekordowe poziomy – to ok. 50 proc. światowego PKB. Dla porównania w latach 50. czy 60. XX w. to było 20 proc.

Cały tekst przeczytasz w świątecznym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" i na eGDP.