Pietrozawodsk znajduje się w Karelii, nad jeziorem Onega. W czwartek około godz. 9.40 rano czasu lokalnego w jednej z hal tamtejszej stoczni wybuchł pożar. Ogień objął obszar 1,5 tys. metrów kwadratowych. W sieci pojawiły się nagrania płonącego obiektu, z którego wydobywał się gęsty, czarny dym.

Tuż przed godz. 11 Oleg Jermolajew, minister ds. rozwoju ekonomicznego Karelii, podał na Telegramie, że strażakom udało się opanować pożar. "W akcji brało udział 17 jednostek i około 50 strażaków" – czytamy w jego wpisie.

Pożar stoczni w Rosji. Jest trzech rannych

W zdarzeniu zostało rannych trzech robotników. Dwóch znajduje się w ciężkim stanie. Są podłączeni do respiratorów. Miejscowi lekarze rozważają możliwość wysłania ich do specjalistycznej placówki w Moskwie.

Jaka była przyczyna wybuchu pożaru?

Jak podaje rosyjski kanał Astra na Telegramie, wstępne ustalenia wskazują, że pożar wybuchł prawdopodobnie na skutek rozszczelnienia butli z gazem. Śledztwo w tej sprawie prowadzi już miejscowa prokuratura.

Stocznia "Onega" w Pietrozawodsku zwodowała dotychczas około 50 jednostek pływających. W zakładzie zatrudnionych jest przeszło 500 pracowników.