Aby przetrwać nadchodzącą zimę, Ukraina potrzebuje szybko udzielonej pomocy. "Niezbędne są m.in. generatory, transformatory i naprawa sieci. To absolutny priorytet" – wyjaśnił minister.

Jak dodał, Rosja dąży do dalszej destabilizacji Ukrainy poprzez ataki na jej infrastrukturę energetyczną i wypędzanie ludzi z kraju. Mówił też o potrzebie kontynuacji wsparcia wojskowego i opieki nad ukraińskimi uchodźcami, "Planie Marshalla" dla odbudowy Ukrainy oraz znaczeniu reform w tym państwie. "Gdy tylko sytuacja na Ukrainie się ustabilizuje, powinna się tam udać delegacja złożona z przedstawicieli niemieckiego biznesu" – ocenił minister.

Jak potwierdził Peter Adrian, prezes Stowarzyszenia Niemieckich Izb Przemysłowo-Handlowych, "niemiecka gospodarka stoi za Ukrainą". "Oprócz pomocy w nagłych wypadkach konieczne jest również opracowanie perspektywy długoterminowej. Nie zostawimy Ukrainy" – zapewnił Adrian.

"Wiele firm jest chętnych do zaangażowania się w odbudowę. Przygotowania nie powinny czekać do zakończenia wojny" – dodał Hans-Ulrich Engel, wiceszef Komitetu Niemieckiego Biznesu. Jako priorytetowe wymienił dostawy energii elektrycznej, ogrzewania i wody zimą.

Reklama

Marzena Szulc