Na imprezie wyborczej SPD w Berlinie kanclerz podkreślił, że Niemcy wraz z Wielką Brytanią są obecnie najważniejszym po USA dostawcą broni dla Ukrainy, która odpiera rosyjską inwazję.

"Będziemy to robić dalej" i tak długo, jak to konieczne - zapewnił. "Podobnie jak w przeszłości, zawsze będziemy w czołówce, jeśli chodzi o zakres i jakość organizowanych przez nas dostaw" - powiedział Scholz, cytowany przez agencję dpa.

Jednak kanclerz powtórzył również, że trwająca wojna na Ukrainie nie może stać się wojną między Rosją a NATO.

Mówił też, że Berlin trzyma się zasady, że będzie działał tylko w porozumieniu z partnerami: "Niemcy nie pójdą same, Niemcy zawsze będą trzymać się razem z przyjaciółmi i sojusznikami, a zwłaszcza z naszym partnerem transatlantyckim, Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Wszystko inne byłoby nieodpowiedzialne w tak niebezpiecznej sytuacji".

Reklama

Scholz uzgodnił w piątek z prezydentem USA Joe Bidenem, że Niemcy po raz pierwszy dostarczą Ukrainie bojowe wozy piechoty. (PAP)

bml/ ap/