"Od jej [spółki KAN] udziałowca dostaliśmy odpowiedź na nasz list intencyjny. Wynika z niej, że chce przystąpić do rozmów, więc być może jeszcze w tym tygodniu zasiądziemy do negocjacji. Te mogą jednak trochę potrwać, bo w pewnej kwestii nasze oczekiwania są nieco różne" - powiedział "Parkietowi" Misztal o rozmowach z KAN.

Prezes ujawnił również, że spółka dalej chce się rozwijać w Polsce. W ciągu około 8 tygodni będzie wiedziała, czy uda się przejąć od innej firmy z branży 12 sklepów "w dobrych lokalizacjach". Nie zdradził, czy będzie to przejęcie poszczególnych umów najmu czy całego pakietu umów, czytamy w artykule.

Co do planów rosyjskich, "być może pod koniec roku otworzymy 1-2 sklepy franczyzowe w Rosji. Możemy zmienić naszą strategię rozwoju w tym kraju w zależności od efektu rozmów z KAN. Na razie jest jednak za wcześnie na zmiany i działamy dwutorowo" - powiedział również Misztal.

Zdaniem prezesa, II kwartał był dla spółki poprawny i zgodny z założeniami: sprzedaż wobec ubiegłego roku wzrosła i spółka oczekuje, że kolejne kwartały również będą lepsze niż przed rokiem.

Reklama

"Zakładam, że będzie lepszy niż w 2012 r. Jeśli nie zdarzą się nieprzewidziane okoliczności, możliwy jest dwucyfrowy wynik" - podsumował Misztal.

W 2012 r. Monnari Trade miało 8,23 mln zł jednostkowego zysku netto wobec 4,99 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio: 131,78 mln zł wobec 111,21 mln zł rok wcześniej.

Monnari Trade to spółka odzieżowa istniejąca od 2000 r. Na GPW jest notowana od 2006 r.