"Obawiamy się, że 2014 rok będzie pierwszym rokiem ostatniej fazy konsolidacji polskiego rynku FMCG. Dzięki niskiemu zadłużeniu Jeronimo Martins, operator sieci Biedronka, ma potencjał do przeprowadzenia akwizycji na rynku polskim w najbliższych latach w obliczu spadających marż rynkowych, które zmuszą niektórych graczy do wyjścia z rynku" - napisał analityk Erste Marek Czachor.

"JM jest elastyczne przy dostosowywaniu się do zmieniającego się otoczenia rynkowego, a tym samym widzimy możliwość zwiększenia udziału rynkowego poprzez nabycie innego gracza" – dodał analityk Erste.

Wcześniej dyrektor generalny sieci sklepów Biedronka Tomasz Suchański poinformował agencję ISBnews, że sieć nie zwolni tempa i będzie nadal dynamicznie się rozwijać. W jego ocenie, ewentualne nasycenie Biedronkami w Polsce z pewnością nie nastąpi przez najbliższych kilka lat.

Jeronimo Martins Polska zapowiadało ostatnio otwarcie ok. 300 sklepów Biedronka w tym roku (ubiegły rok sieć zakończyła liczbą 2393 posiadanych placówek), podtrzymało też plan osiągnięcia 3000 sklepów w 2015 r. i poinformowało o planach zwiększenia sieci do 3200 placówek w kolejnym roku. Firma nie wykluczała też przejęć mniejszych graczy.

Reklama

>>> Czytaj też: Biedronka w każdym mieście. Jeronimo Martins jeszcze bardziej podbije Polskę