Do końca marca rząd ma przyjąć projekt i przesłać go do Sejmu, proponując szybką ścieżkę legislacyjną - zapowiedział minister na środowej konferencji prasowej. W jego ocenie ustawa mogłaby wejść w życie już na początku maja. Boni wyjaśnił, że środki na dopłaty będą pochodziły z Funduszu Pracy, ale operatorem tej pomocy dla bezrobotnych ma być Bank Gospodarstwa Krajowego.

Minister pracy Jolanta Fedak poinformowała wcześniej PAP, że Fundusz Pracy dostał 500 mln zł od ministerstwa skarbu z prywatyzacji. Podczas konferencji minister podała, że nie widzi w związku z tym zagrożenia dla wypłat innych świadczeń z Funduszu.

Jak mówił Boni, procedura uzyskiwania pomocy przez bezrobotnych ma być maksymalnie uproszczona. Osoba rejestrująca się jako bezrobotna będzie przedstawiała informację o stanie swojego zadłużenia z tytułu kredytu i płaconych ratach. Na tej podstawie starosta będzie wydawał decyzję o przyznaniu 12-miesięcznej pomocy. Po dwuletnim okresie karencji spłata pomocy ma być rozłożona na osiem lat.

Boni szacuje, że zwrotna pomoc państwa w spłacie kredytów hipotecznych może być potrzebna 40-100 tys. gospodarstw domowych.

Reklama